Wpis 2021-01-14, 07:51
Ojc, wczoraj to by dopiero bylo. Moja skleroza nie zna granic. Dobrze, ze mam dla kogo zyc. Jestem szczesliwa i jakos musze sobie radzic.
Ojc, wczoraj to by dopiero bylo. Moja skleroza nie zna granic. Dobrze, ze mam dla kogo zyc. Jestem szczesliwa i jakos musze sobie radzic.
Pragnien nie zamykaj w sobie
Otworz je wyłóż na swiat
To co dobre na zawsze zostanie
Kiedy zatrzyma sie czas.
Nie uciekaj tak szybko przed
Soba
Zajrzyj w glab duszy swej
Ona Ci powie prawde
Co najwazniejsze jest.
I daz wciaz by spelniac marzenia
Zawsze miej jakis cel
On daje najwieksza sile
Gdy coraz trudniej biec.
Ostatnio zdarza mi sie czesciej patrzec Ci w oczy...
Czy to sprawa moich snow czy tez ksiezyc swieci zbyt mocno w nocy?
Dlaczego to wszystko dzieje sie tak szybko?
Czy nie trzeba nam nic? Czy nie umknie nam milosc?
Patrze na Ciebie i widze prawde jakiej nie zna nikt
To dla Ciebie wciaz chce tak gnac - przez to zycie isc.
Czas ucieka nam przez palce lecz ta milosc ciagle trwa..
Choc wciaz cos sie wkolo dzieje czas tak szybko zmienia nas.
Kazdego dnia od nowa
Kochaj mnie tylko kochaj.
Od rana do wieczora
I gdy deszczowa pogoda.
Niewazne moje fochy
Moje ciezkie dni
Gdy nie ma obok Ciebie
W oczach smutek tkwi.
Otworz sie otworz..
Juz nadszedl ten czas..
Drzwi czas otworzyc
Czas ruszyc hen w swiat.
Gdzie dzika przyroda
Gdzie po stóp slady dwa
Gdzie juz na zawsze tam
Ty i ja.
Stesknione serce
dusza zamknieta
Zamkniete wszystko
I czasu nie ma..
Tak pusto i cicho
Tak cicho w nas..
Otworz sie otworz
Juz nadszedl ten czas.